środa, 2 lipca 2014

19:39
2
OD ZERA czyli recenzja bardzo osobista ;)

Jakże byłem zaskoczony kiedy dowiedziałem się że już wkrótce będę miał okazję przeczytać kolejną książkę Joe Vitale „OD ZERA osiąganie niemożliwego z Ho’oponopono”

Nie spodziewałem się że jeszcze kiedyś przeczytam coś nowego o procesie przedstawionym w poprzedniej książce „Zero Ograniczeń” w naszym rodzimym języku; a tu nagle taka pozytywna niespodzianka, prawie jak prezent pod choinkę. Poprzednia część czyli ZERO OGRANICZEŃ była rewelacyjna, nowa książka Joego OD ZERA to już prawdziwy dynamit. Ale dosyć tych zachwytów, achów i ochów, przyjrzyjmy się bliżej nowej publikacji.

Morrnah Simeona
Już po kilku rozdziałach można zauważyć, że autor pisze z pozycji osoby praktykującej Ho’oponopono od  dłuższego czasu, jest tutaj więcej autorefleksji i osobistego doświadczenia. Joe pisze też więcej o samej Morrnah - nauczycielce doktora Hew Lena, niezwykłej kobiecie, która uwspółcześniła tradycyjny proces ho’oponopono i przystosowała do indywidualnego użytku. 

Po śmierci Morrnah doktor Hew Len (podobnie jak wcześniej jego nauczycielka) unowocześnił proces. Mam wielki sentyment, zarówno do postaci samej Morrnah, jak i do dr. Hew Lena, miałem osobiście okazję poznać i praktykować obydwie formy Ho’oponopono. Nie pytajcie która forma jest lepsza, zarówno jedna, jak i druga działa, ja wybrałem dla siebie metodę dr Hew Lena.


Już sam spis treści „OD ZERA…” jest zaskakujący, np. rozdział pierwszy GÓWNO UDERZA, bardzo mnie rozbawił, tytuł jak i treść tego rozdziału. O samej treści jednak pisać nie będę, nie chcę nikomu psuć przyjemności czytania.


Joe Vitale & dr. Hew Len
Tak naprawdę w „OD ZERA…” Joe Vitale ujawnia resztę technik z warsztatu Ho’oponopono, które nie zostały opisane w poprzedniej książce „ZERO OGRANICZEŃ” i już choćby z tego powodu warto tę książkę przeczytać, można się dowiedzieć sporo nowych rzeczy. Bardzo przydatny okazał się dodatek F „Krótkie przemyślenia na temat ho’oponopono”. Zwięźle i rzetelnie opisuje on najważniejsze części procesu, to doskonały materiał do poczytania co jakiś czas lub nawet codziennie w celu utrwalenia sobie, zarówno podstaw, jak i znaczenia ho’oponopono. Oczywiście są i inne perełki np.  „Medytacja białej tablicy” czy wywiad z Joe Vitale.

Książka jest bardzo wciągająca, dosłownie nie można się od niej oderwać, sam czytałem ją na czytniku w formie ebooka, ale jestem pewien że zaopatrzę się i w drukowaną wersję. Po prostu są takie książki, które warto mieć w kilku formatach, a „OD ZERA…” jest jedną z nich.

Pozostaje mi tylko polecić nową książkę Joe Vitale „OD ZERA…” i życzyć miłej lektury…


Dzięki wydawcy książka została wydana w twardej oprawie, jest też dostępna w formie ebooka na stronie http://ebookpoint.pl/ksiazki/od-zera-osiaganie-niemozliwego-z-ho-oponopono-joe-vitale,odzera.htm#format/e

2 komentarze:

  1. Czy ma sens przeczytanie tej książki jeśli nie czytało się części pierwszej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tak, nawet chyba lepiej zacząć od 2giej części. Pozdrawiam i miłej lektury życzę. Pozdrawiam

      Usuń