wtorek, 15 kwietnia 2014

14:10
Czemu tak się dzieje że gdy jesteśmy w towarzystwie kilku osób, jedna zaczyna ziewać i lawina rusza! To pytanie od lat nurtuje wielu naukowców. Ale jest już odpowiedź. A wszystko za sprawą pewnej szczególnej sieci komórek nerwowych tak zwanych "komórek lustrzanych". Komórki te pobudzają się do pracy zawsze, gdy przygotowujemy się do wykonania jakiejś czynności lub obserwujemy zachowania innych. Ten zaskakujący proces w naszym mózgu, to nic innego jak "odbicie w lustrze" tego co widzimy. Dlatego gdy ktoś ziewa, to nasze neurony lustrzane uruchamiają ten sam proces zachęcając nas do naśladownictwa. Podobny efekt jest gdy widzimy kogoś śmiejącego się czy płaczącego. Często udzielają się nam jego emocje. Dzięki temu można śmiejąc się kogoś rozweselić wprowadzając tym samym w dobry humor. To dotyczy także negatywnych emocji. Zarażanie ziewaniem szczególnie dotyczy ludzi empatycznych, którzy są najbardziej podatni na działania zewnętrzne. Miłego ziewania i zarażania tym nieszkodliwym zachowaniem ;)

0 komentarze:

Prześlij komentarz