Yerba Mate odchudza bez litości ;)

Odchudzające właściwości yerba mate ;)

Ci którzy pili yerba mate z pewnością znają jej właściwości. Nie wszyscy jednak przeszli "próbę" przetrzymania jej smaku.

Yerba mate parzymy w specjalnym naczynku zwanym tykwą lub w ceramicznym matero. Pijemy to przez tzw. bombillę czyli bambusową lub trwalszą metalową rurkę.

Istnieją oczywiście rurki metalowe, srebrne i wiele innych, jednak pierwotnie piło się ją z wydrążonego bambusa. Właściwości tego zioła są niesamowite. Ani to kawa, ani herbata, a działa jak jedno i drugie. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, na zawartość mateiny - substancji podobnej do kofeiny, ale znacznie mniej uzależniającej i zdecydowanie mniej szkodliwej. Yerba pomaga także w odchudzaniu, ponieważ pijąc ją najzwyczajniej w świecie odechciewa nam się jeść.

bombilla Amigo
rozkręcana ;)

Ponadto jest wskazana w depresji, i wielu, wielu popularnych przypadłościach. Można ją parzyć nawet do 5-10 razy z jednych "fusów". Herbaty tej nie powinno się słodzić, ponieważ obniża to jej działanie. Pierwsza tykwa zazwyczaj ludziom bardzo nie smakuje. Każda następna staje się znośna, a czwarta czy piąta smakuje nam już tak bardzo, że raczej nieszybko uwolnimy się od jej picia. Yerba ma bardzo wiele minerałów i witamin. Zawiera bardzo dużo flawonoidów niezbędnych do prawidłowego wchłaniania się wyżej wymienionych minerałów. Zawarte w niej garbniki i duża ilość antyoksydantów działają pozytywnie na nasza nastrój. Ponadto jest wskazana w profilaktyce antyrakowej. Co ciekawe nie wolno parzyć jej w temperaturze 100 stopni Celsjusza, ale w około 60-80 w zależności od gatunku. Uważam, że powinien ja pić każdy, kto chce żyć zdrowo i aktywnie. Spróbuj raz, a nie pożałujesz.

Oto kilka opinii zaczerpniętych z internetu na temat jej właściwości odchudzających:

„Ja muszę się czasem pilnować, by pijąc yerbę coś zjeść. Pomimo ze jem śniadania, obiady i od czasu do czasu kolację, to pomiędzy obiadem a kolacją powinnam coś wrzucić na ząb, bo potem zaczyna mnie jednak ssać z głodu. W tym roku wyjątkowo nie podjadam między posiłkami, co czyniłam nagminnie w zeszłym roku. Efekt jest taki, ze w końcu osiągnęłam magiczne i wymarzone kilogramy, których nigdy nie mogłam zdobyć nie narzekam na wagę, ale moje "ja" podpowiadało, ze te 2-3 kg wypadałoby stracić. Yerba jednak potrafi złagodzić łaknienie i fajnie oczyszcza z toksyn. Sobie chwalę jej działanie i wcale nie jestem zmuszona pić jej codziennie, wystarczy co drugi lub nawet co trzeci dzień.” Magda

„Przy odchudzaniu dochodzi jeszcze jeden czynnik: mając ręce zajęte tykwą, nie sięgamy tak często po przekąski.” Kamil

Można by mnożyć podobne opinie bez końca. Picie yerby to nie tylko dbanie o zdrowie ale i pewien styl bycia, nie da się nie zauważyć pięknych naczyń ceramicznych czy bombilli. Z pewnością te egzotyczne elementy przyciągają wzrok ;).

SMACZNEGO ;)